-
wysportowana:
- Wpisów:26
- Średnio co: 44 dni
- Ostatni wpis:2 lata temu, 22:46
- Licznik odwiedzin:2 226 / 1209 dni
Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
*Pół bułki z jogurtem truskawkowym, kanapka z szynką
*2 suche kajzerki, donut
*2,5 ziemniaki, 4 główki kalafiora
*baton Nestli
Bieganie 2/30 to co wczoraj.
Wyzwania dzień 1 (brzuszki, nożyce, skrętoskłony, przysiady)
Będzie ekstraa :)!!!!!!
*2 suche kajzerki, donut
*2,5 ziemniaki, 4 główki kalafiora
*baton Nestli
Bieganie 2/30 to co wczoraj.
Wyzwania dzień 1 (brzuszki, nożyce, skrętoskłony, przysiady)
Będzie ekstraa :)!!!!!!
*Jajecznica na szynce z 5 jajek.
*Coś słodkiego od koleżanek zgarnęłam wrrrrr
*Kasza z ogórkami
*Baton musli nestle
Ćwiczenia:
*Bieganie 1/20. 2 min bieg, 4 min marsz x5
*Spacer 0,5 km
Będzie lepiej.
Waga? Hmmmm... 57, 7 wrrrrrrrr japierdole!!!
*Coś słodkiego od koleżanek zgarnęłam wrrrrr
*Kasza z ogórkami
*Baton musli nestle
Ćwiczenia:
*Bieganie 1/20. 2 min bieg, 4 min marsz x5
*Spacer 0,5 km
Będzie lepiej.
Waga? Hmmmm... 57, 7 wrrrrrrrr japierdole!!!
Od piątku byłam na rajdzie, dziś wróciłam. Nie odżywiałam się za zdrowo ale zawsze to coś, bo jadłam mniej i się przyzwyczaję do tego, że jem mniej.
Jutro mierzenie i STARTUJEMY. Będę opisywać bilanse, jakie ćwiczenia itd. Mam zamiar zacząć biegać. Robi się ciepło i ekstra. W sobotę przeszłam 10 km po górach Świętokrzyskich.
Egzaminy napisane. Teraz tylko nauka na bieżąco, żeby wypaść jakoś na świadectwie :*
Buziaki :*
Jutro mierzenie i STARTUJEMY. Będę opisywać bilanse, jakie ćwiczenia itd. Mam zamiar zacząć biegać. Robi się ciepło i ekstra. W sobotę przeszłam 10 km po górach Świętokrzyskich.
Egzaminy napisane. Teraz tylko nauka na bieżąco, żeby wypaść jakoś na świadectwie :*
Buziaki :*
-
***Stay high***: Startujemy razem :D
-
Chcę Być CHUDAA: bieganie to dobry pomysl , tym bardziej za coraz lepsza pogoda jest :) , powodzenia
-
BOPIERDOLSIE: Widze podobne plany jak u mnie :D Tez po egzaminkach jestem :D
-
Zakira Luna: To tak jak u mnie-ostatnio jakoś brak motywacji :/
Piszę na szybko z telefonu xd
6/30 Mel B.
Nie piszę bilansu bo najgorszy nie był, a nie lubię pisać na fonie xd Ćwiczenia zaliczone, czyli rozgrzewka i treninh trening cardio z mel b ;)))
A i dla jasności, jak mi bilans nie wyjdzie to go tu nie piszę bo po prostu nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego wszystkiego, a pisać nie prawdę to bez sensu :)
6/30 Mel B.
Nie piszę bilansu bo najgorszy nie był, a nie lubię pisać na fonie xd Ćwiczenia zaliczone, czyli rozgrzewka i treninh trening cardio z mel b ;)))
A i dla jasności, jak mi bilans nie wyjdzie to go tu nie piszę bo po prostu nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego wszystkiego, a pisać nie prawdę to bez sensu :)
-
Być perfekcyjną <3: mam nadzieję, że będzie ci codziennie dobrze szło i bilanse będą regularnie dodawane :) powodzenia :)
5/30 Mel B.
Bilans nie najgorszy, ale też nie najlepszy...
Trochę kalorii wpadło, no ale cóż...
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+ Rozciąganie.
*Pośladki z Mel B.
*Nogi z Mel B.
Bilans nie najgorszy, ale też nie najlepszy...
Trochę kalorii wpadło, no ale cóż...
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+ Rozciąganie.
*Pośladki z Mel B.
*Nogi z Mel B.
-
Być perfekcyjną <3: szkoda, że nie piszesz bilansu, jak coś nie idzie po twojej myśli.. wydaje mi się, że wtedy by cię to bardziej motywowało do kontrolowania siebie. Ładnie z ćwiczeniami :)
-
Fit_lala: Fajne ćwiczenia :D
4/30 Mel B.
Bilans:
*Rogal maślany z białym serem.
*4 ptysie z budyniem, takie malusie
*2,5 ziemniaka, kawałek mięsa.
*Baton Musli- Nestle- Czekolada & Banan
Ćwiczenia:
*Rozciąganie+Rozgrzewka
*Ramiona z Mel B
*ABS z Mel B.
Daję jakoś radę :)
Bilans:
*Rogal maślany z białym serem.
*4 ptysie z budyniem, takie malusie
*2,5 ziemniaka, kawałek mięsa.
*Baton Musli- Nestle- Czekolada & Banan
Ćwiczenia:
*Rozciąganie+Rozgrzewka
*Ramiona z Mel B
*ABS z Mel B.
Daję jakoś radę :)
-
Monia.917: ;)))))
-
PrincessDomiii: Trzymaj się! :) Trzymam kciuki!
3/30 Mel B.
Bilans:
*Jogurt jagodowy
*Bułka pełnoziarnista, sucha
*Kromka ciemnego chleba z szyneczką chudą.
*2,5 kawałka domowej pizzy
*Shake owocowy(mix 12 owoców)
*pepsi
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+rozciąganie
*Pośladki z Mel B.
*Biust z Mel B.
*Skakanka x40.
Byłam z rodzicami na zakupach i kupiłam farby i plakaty i od jutra remontuję pokój. Stąd ten Shake, lubię się z rodzicami tak pobawić byle jak i wgle, ważne że razem. Nie żałuję tego Shake =)))))
Bilans:
*Jogurt jagodowy
*Bułka pełnoziarnista, sucha
*Kromka ciemnego chleba z szyneczką chudą.
*2,5 kawałka domowej pizzy
*Shake owocowy(mix 12 owoców)
*pepsi
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+rozciąganie
*Pośladki z Mel B.
*Biust z Mel B.
*Skakanka x40.
Byłam z rodzicami na zakupach i kupiłam farby i plakaty i od jutra remontuję pokój. Stąd ten Shake, lubię się z rodzicami tak pobawić byle jak i wgle, ważne że razem. Nie żałuję tego Shake =)))))
2/30 Mel B.
Bilans:
*Kakao z kuleczkami, lionami i płatkami owsianymi.
*2 parówki, ketchup, 2 kromki ciemnego chleba.
*2 ziemniaki, łyżka kapusty kiszonej, 2 kawałeczki wątróbki.
*Baton musli Nestle-Czekolada & Banan.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+ Rozciąganie.
*Brzuch z Mel B.
*Nogi z Mel B.
Meeeega się cieszę, że sobie tak radzę!!
I przepraszam Was, że ostatnio nie komentuje wpisów, ale nie mam siły... =(
Bilans:
*Kakao z kuleczkami, lionami i płatkami owsianymi.
*2 parówki, ketchup, 2 kromki ciemnego chleba.
*2 ziemniaki, łyżka kapusty kiszonej, 2 kawałeczki wątróbki.
*Baton musli Nestle-Czekolada & Banan.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka+ Rozciąganie.
*Brzuch z Mel B.
*Nogi z Mel B.
Meeeega się cieszę, że sobie tak radzę!!
I przepraszam Was, że ostatnio nie komentuje wpisów, ale nie mam siły... =(
1/30-Mel B.
Bilans:
*Dwie suche bułki pełnoziarniste z kminkiem, sezamem i dynią.
*Sok Vitanella-multiwitamina, pyszny jest!!
*Pół torebki ryżu z sosem meksykańskim
*Batonik musli Nestle- czekolada & Banan.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka
*ABS z Mel B
*Pośladki z Mel B.
Bilans:
*Dwie suche bułki pełnoziarniste z kminkiem, sezamem i dynią.
*Sok Vitanella-multiwitamina, pyszny jest!!
*Pół torebki ryżu z sosem meksykańskim
*Batonik musli Nestle- czekolada & Banan.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka
*ABS z Mel B
*Pośladki z Mel B.
Ogólnie to jestem harcerką od 5 lat, w tym roku minie 6. Z soboty na niedzielę miałam nockę z najwspanialszą drużyną na świecie, która równo 17 stycznia skończyła 21 lat. Ale są tego też minusy, był tort, pepsi itd.
Więc i w sobotę (dzień 14) jak i w niedzielę (dzień 15) zrobiłam sobie upust. Trochę żałuję, bo w takim tempie to nigdy nie będę miała tego płaskiego brzucha..
W sobotę minęło 14 dni od kiedy zaczęłam przygodę z odchudzaniem, ćwiczeniem i dążeniem do celu. Cieszę się, bo często nie dawałam rady nawet kilku dni wytrzymać =( A teraz się udało. Minęły 2 tygodnie i myślę, że jestem na najlepszej drodze!!!
Od jutra zaczynam wyzwanie z Mel B. Czyli zapieprzam jak głupia... Zacznę skakać na skakance, jak się postaram to zacznę biegać i jeździć na rowerze stacjonarnym, który stoi w pokoju obok i jest używany tylko przez tatę i to może raz w miesiącu... =( Dziś REST z ćwiczeniami... Od jutra ćwiczę, zapierdalam, uczę się na konkurs, odrabiam wolontariat, czytam wszystkie książki, na które starczy mi czasu i siły. Jak dobrze pójdzie to może i pokój przemaluję oraz ściągnę pasek który kiedyś zamalowałam =)
Trzymam za wszystkie kciuki =)))
Więc i w sobotę (dzień 14) jak i w niedzielę (dzień 15) zrobiłam sobie upust. Trochę żałuję, bo w takim tempie to nigdy nie będę miała tego płaskiego brzucha..
W sobotę minęło 14 dni od kiedy zaczęłam przygodę z odchudzaniem, ćwiczeniem i dążeniem do celu. Cieszę się, bo często nie dawałam rady nawet kilku dni wytrzymać =( A teraz się udało. Minęły 2 tygodnie i myślę, że jestem na najlepszej drodze!!!
Od jutra zaczynam wyzwanie z Mel B. Czyli zapieprzam jak głupia... Zacznę skakać na skakance, jak się postaram to zacznę biegać i jeździć na rowerze stacjonarnym, który stoi w pokoju obok i jest używany tylko przez tatę i to może raz w miesiącu... =( Dziś REST z ćwiczeniami... Od jutra ćwiczę, zapierdalam, uczę się na konkurs, odrabiam wolontariat, czytam wszystkie książki, na które starczy mi czasu i siły. Jak dobrze pójdzie to może i pokój przemaluję oraz ściągnę pasek który kiedyś zamalowałam =)
Trzymam za wszystkie kciuki =)))
Dzień 12 (czwartek)
Bilans:
*Kakao z kulkami, płatkami owsianymi i fitnesami zwykłymi.
*Chipsy, zajebiście..... Wrrr!
*Pizza !!! Jprdl, jaka ja jestem żałosna.
*Makaron przypieczony.....
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka
*Ćwiczenia rozciągające
*Przysiady x50
*Pompki pod skosem x50
*Brzuszki z podniesionymi nogami x50
*Hantelki raz do góry, raz na wprost x30
Dzień 13 (piątek)
Bilans:
*Tost z serem z ciemnego chleba
*1/3 torebki ryżu z sosem słodko kwaśnym.
*Pepsi, mało...
Ćwiczenia:
*Intensywna rozgrzewka, mokro było.
*Ćwiczenia rozciągające
*Przysiady x50
*Pompki pod skosem x50
*Brzuszki z podniesionymi nogami x50
*Hantelki raz do góry, raz na wprost x30
Jest nie najgorzej, oprócz tego, że jestem chora =(((
Bilans:
*Kakao z kulkami, płatkami owsianymi i fitnesami zwykłymi.
*Chipsy, zajebiście..... Wrrr!
*Pizza !!! Jprdl, jaka ja jestem żałosna.
*Makaron przypieczony.....
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka
*Ćwiczenia rozciągające
*Przysiady x50
*Pompki pod skosem x50
*Brzuszki z podniesionymi nogami x50
*Hantelki raz do góry, raz na wprost x30
Dzień 13 (piątek)
Bilans:
*Tost z serem z ciemnego chleba
*1/3 torebki ryżu z sosem słodko kwaśnym.
*Pepsi, mało...
Ćwiczenia:
*Intensywna rozgrzewka, mokro było.
*Ćwiczenia rozciągające
*Przysiady x50
*Pompki pod skosem x50
*Brzuszki z podniesionymi nogami x50
*Hantelki raz do góry, raz na wprost x30
Jest nie najgorzej, oprócz tego, że jestem chora =(((
-
recovering 7teen: no to h5! super rozpoczecie ferii hm? :/
-
Monia.917: zdrowiej;*
-
Folari: To kuruj się tam. ;)
Bilans:
*Kuleczki z mlekiem
*2 wafle ryżowe, rogal z białym derem
*Zaraz jabłko zjem.
Ćwiczenia:
*REST.
Już dziś nie zdąże, mam meeeega dużo roboty. Nauka, nauka, nauka.
Miałam plany zrobić to wcześniej, ale Antoś napisał, że jak chcę to mogę do niego wpaść. No, a że nadal go kocham to skorzystałam z okazji żeby z nim porozmawiać i wgle :)))
Wiem, jebie tym dietę, ale poprawia się mój stan psychiczny, czuję się lepiej na duchu, może to i dobrze, większa motywacja :)
Jutro do kina z klasą na Hobbita... oooooch... Nie lubię nigdzie wychodzić z moją klasą. Później muszę iść obejrzeć sukienkę, która mi się tak mega podobała. Najwyżej wrzucę zdjęcie jeśli będę choć troszkę wyglądała jak normalny człowiek, a nie jak potężny grubas....
Trzymajcie się chudziny ;*
*Kuleczki z mlekiem
*2 wafle ryżowe, rogal z białym derem
*Zaraz jabłko zjem.
Ćwiczenia:
*REST.
Już dziś nie zdąże, mam meeeega dużo roboty. Nauka, nauka, nauka.
Miałam plany zrobić to wcześniej, ale Antoś napisał, że jak chcę to mogę do niego wpaść. No, a że nadal go kocham to skorzystałam z okazji żeby z nim porozmawiać i wgle :)))
Wiem, jebie tym dietę, ale poprawia się mój stan psychiczny, czuję się lepiej na duchu, może to i dobrze, większa motywacja :)
Jutro do kina z klasą na Hobbita... oooooch... Nie lubię nigdzie wychodzić z moją klasą. Później muszę iść obejrzeć sukienkę, która mi się tak mega podobała. Najwyżej wrzucę zdjęcie jeśli będę choć troszkę wyglądała jak normalny człowiek, a nie jak potężny grubas....
Trzymajcie się chudziny ;*
-
recovering 7teen: nie mow tak o sb! na pewno nie jestes grubasem! a nawet jesli masz kilka kg za duzo to i tak nie decyduje o tym jakim jestes czlowiekiem! "I'm not fat. I HAVE fat."
Bilans:
*1,5 grzanki z masłem.
*Mieszanka (Słonecznik, migdały, orzechy, kuleczki), jogurt jagodowy, 2 wafle ryżowe.
*1/3 piersi z kurczaka, 2,5 ziemniaka.
*Zaraz zjem jogurt naturalny.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewające.
*15 sekund- brzuski z nogami pod kątem prostym, 5 sekund-przerwa, 15 sekund- pompki pod skosem, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-przysiady, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-brzuszki zwykłe.
*Ogólnie skupiłam się na brzuchu, dużo brzuszków.
*Ręce: z hantelkami 1,8kg, raz do góry, raz do przodu x10.
Czuję się okropnie, boli mnie gardło...Masakra. Nie mogę być chora, nie mogę przerwać diety!!!
*1,5 grzanki z masłem.
*Mieszanka (Słonecznik, migdały, orzechy, kuleczki), jogurt jagodowy, 2 wafle ryżowe.
*1/3 piersi z kurczaka, 2,5 ziemniaka.
*Zaraz zjem jogurt naturalny.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewające.
*15 sekund- brzuski z nogami pod kątem prostym, 5 sekund-przerwa, 15 sekund- pompki pod skosem, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-przysiady, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-brzuszki zwykłe.
*Ogólnie skupiłam się na brzuchu, dużo brzuszków.
*Ręce: z hantelkami 1,8kg, raz do góry, raz do przodu x10.
Czuję się okropnie, boli mnie gardło...Masakra. Nie mogę być chora, nie mogę przerwać diety!!!
-
Monia.917: zaaplikuj sobie jakieś Theraflu czy cos Kochana i 3maj sie;** piekny bilans i cwiczenia;*
-
recovering 7teen: b fajnie Ci idzie :D
-
HEALTLY & FIT: @biały anioł: Jak na razie przyzwyczajam się do wysiłku, od 19 stycznia zaczynam wyzwanie z mel B =)
Wczoraj nie dodałam wpisu, bo nie miałam siły. Chodziłam od 7 rano i wróciłam o 20:30. Jadłam jakieś tam różne produkty, jogurt naturalny, bułkę czy coś. Nie zjadłam nic słodkiego...
A dziś...
Bilans:
*3 wafle ryżowe, dwie kanapki z szynką z ciemnego chleba, jabłko.
*Dwie kromki chleba ze śledziem w sosie pomidorowym.
*Miseczka makaronu suchego.
Ćwiczyłam tylko tak ooo.. Mam straszne zakwasy!!! Dlatego dziś się tylko porozciągałam, żeby mi trochę na jutro ulżyło. Jutro coś intensywniejszego...
Pogadam z nauczycielami czy będę mogła przez ferie przychodzić na siłownię. Tak 3 razy w tygodniu by mi pasowało :)
Jest dobrze i strasznie się cieszę! Dziękuję Wam, że mnie wspieracie =)))
A dziś...
Bilans:
*3 wafle ryżowe, dwie kanapki z szynką z ciemnego chleba, jabłko.
*Dwie kromki chleba ze śledziem w sosie pomidorowym.
*Miseczka makaronu suchego.
Ćwiczyłam tylko tak ooo.. Mam straszne zakwasy!!! Dlatego dziś się tylko porozciągałam, żeby mi trochę na jutro ulżyło. Jutro coś intensywniejszego...
Pogadam z nauczycielami czy będę mogła przez ferie przychodzić na siłownię. Tak 3 razy w tygodniu by mi pasowało :)
Jest dobrze i strasznie się cieszę! Dziękuję Wam, że mnie wspieracie =)))
-
Monia.917: jest dobrze;* musisz odsapnąć bo się przećwiczyłaś;**
-
martusiasobie: Trzymam kciuki! :)
Na spacer nie poszłyśmy, bo była okropna ciapa, nie dało się iść, bo się buty zapadały.... Juto idę na WOŚP, będę zbierać do puszek, będę chodzić od 7 rano więc sobie pochodzę =)
Bilans:
*Kajzerka z sezamem posmarowana z dżemem truskawkowym.
*3/4 bułki ciemnej pełnoziarnistej z szynką chudą.
*Dwa placki ziemniaczane, łyżka śmietany.
*Zaraz jakiś owoc.
*Wypiłam całą pepsi, zwykłą =( Nigdy więcej.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka.
*15 sekund-pompki pod skosem, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-przysiady, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-brzuszki (Wszystko na pełnym speedzie!) Zrobiłam tego DWIE SERIE.
*Ćwiczenia rozciągające
*Ćwiczenia przygotowujące do tych zrobionych serii.
*Podnoszenie ciężarków 1,8 kg, raz do góry, raz w przód x20.
Ogólnie jest okey, tylko ta pepsu wszystko zepsuła... Zaraz nie pepsi tylko ja!!! Wrrr... =(
Genialna i motywująca piosenka!! Słucham na okrągło <33
Bilans:
*Kajzerka z sezamem posmarowana z dżemem truskawkowym.
*3/4 bułki ciemnej pełnoziarnistej z szynką chudą.
*Dwa placki ziemniaczane, łyżka śmietany.
*Zaraz jakiś owoc.
*Wypiłam całą pepsi, zwykłą =( Nigdy więcej.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka.
*15 sekund-pompki pod skosem, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-przysiady, 5 sekund-przerwa, 15 sekund-brzuszki (Wszystko na pełnym speedzie!) Zrobiłam tego DWIE SERIE.
*Ćwiczenia rozciągające
*Ćwiczenia przygotowujące do tych zrobionych serii.
*Podnoszenie ciężarków 1,8 kg, raz do góry, raz w przód x20.
Ogólnie jest okey, tylko ta pepsu wszystko zepsuła... Zaraz nie pepsi tylko ja!!! Wrrr... =(
Genialna i motywująca piosenka!! Słucham na okrągło <33
-
Stay strong and be happy :): Ładny bilans :) Pepsi jutro spalisz :P
Bilans:
*Chrupki Lion z mlekiem.
*3 wafle ryżowe, sucha bułka, rogal z białym serem.
*2 pierogi
*Pizza domowa, zdrowa. Kilka kawałków =(
Ćwiczenia:
*1 godzina intensywnej piłki ręcznej. Mokro było!!
*Wieczorem chciałam zacząć ćwiczyć, ale strasznie źle się poczułam, zrobiło mi się słabo, więc wolałam nie ryzykować. =(
Jutro o 13 idę z Natalką na spacer! Cieszę się, że będziemy mogły pogadać, w końcu same...
*Chrupki Lion z mlekiem.
*3 wafle ryżowe, sucha bułka, rogal z białym serem.
*2 pierogi
*Pizza domowa, zdrowa. Kilka kawałków =(
Ćwiczenia:
*1 godzina intensywnej piłki ręcznej. Mokro było!!
*Wieczorem chciałam zacząć ćwiczyć, ale strasznie źle się poczułam, zrobiło mi się słabo, więc wolałam nie ryzykować. =(
Jutro o 13 idę z Natalką na spacer! Cieszę się, że będziemy mogły pogadać, w końcu same...
-
WszYsTkoO: dobrze ci poszlo ;)
-
Go hard or go home: zjadłabym se takie chrupki lion .-. ładnie ci poszło <#
Jest lepiej!
Bilans:
*Płatki te co zwykle z kakaem, owsiane, Lion i kuleczki.
*Mieszanka (Migdały, orzechy, słonecznik i kuleczki), 3 wafle ryżowe, jogurt jagodowy.
*10 małych pierogów ze śmietaną =( Tak dużo, ale byłam tak okropnie głodna że nie wyobrażam sobie, że miałabym zjeść mniej ;p
*Oczywiście zaraz jakiś owoc, normalne.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka, ćwiczenia rozciągające.
*Seria ćwiczeń na dolne i górne ABS.
*PS Move (taniec)- 93 kcal.
*Spacer około 2-3 km.
Nie jest źle. Obiecałam sobie, że nie będę się ważyć. Dopiero 4 lutego. Antoś super gość! Jak zwykle mnie olewa. Powoli mam go dość, ale cóż, tak to już bywa. Jutro chyba pójdę pobiegać. W sobotę mam zaplanowany dłuuuugi spacer z Natalką. Cieszę się, ze ją mam <33
Życzę powodzenia sobie i Wam wszystkim na kolejnym dniu diety =) Trzymajcie się!
Bilans:
*Płatki te co zwykle z kakaem, owsiane, Lion i kuleczki.
*Mieszanka (Migdały, orzechy, słonecznik i kuleczki), 3 wafle ryżowe, jogurt jagodowy.
*10 małych pierogów ze śmietaną =( Tak dużo, ale byłam tak okropnie głodna że nie wyobrażam sobie, że miałabym zjeść mniej ;p
*Oczywiście zaraz jakiś owoc, normalne.
Ćwiczenia:
*Rozgrzewka, ćwiczenia rozciągające.
*Seria ćwiczeń na dolne i górne ABS.
*PS Move (taniec)- 93 kcal.
*Spacer około 2-3 km.
Nie jest źle. Obiecałam sobie, że nie będę się ważyć. Dopiero 4 lutego. Antoś super gość! Jak zwykle mnie olewa. Powoli mam go dość, ale cóż, tak to już bywa. Jutro chyba pójdę pobiegać. W sobotę mam zaplanowany dłuuuugi spacer z Natalką. Cieszę się, ze ją mam <33
Życzę powodzenia sobie i Wam wszystkim na kolejnym dniu diety =) Trzymajcie się!
-
Go hard or go home: dobrze jest <3
-
Josza Bez Kaloszaa :3: Ja bym tak nie potrafiłam XD Wpadnij do mnie ^^
Wczoraj nie daćam rady ani poćwiczyć ani o tym napisać... Złapałam jakiegoś doła i ryczałam pół dnia.
Bilans:
*Płatki te co ostatnio z kakaem...
*4 garści błonnika, jabłko, dwie kanapki z szynką z ciemnego chleba.
*makaron z warzywami.
*Budyń waniliowy.
Nie poćwiczyłam ani nic ;/ Dziś wieczorem to nadrobię....
Bilans:
*Płatki te co ostatnio z kakaem...
*4 garści błonnika, jabłko, dwie kanapki z szynką z ciemnego chleba.
*makaron z warzywami.
*Budyń waniliowy.
Nie poćwiczyłam ani nic ;/ Dziś wieczorem to nadrobię....
-
HEALTLY & FIT: @ωαℓ ѕιę тσ נєѕт мóנ śωιαт !: Po prostu wpadłam w jakiegoś doła, sama nie wiem czemu.. Być może za dużo obowiązków i rzeczy na głowie...
-
ωαℓ ѕιę тσ נєѕт мóנ śωιαт !: a co się stało ? ;c Ale bilans masz świetny :* Dziś to nadrobisz ;)
JESTEM Z SIEBIE DUMNA!!!!!
Bilans:
*Jajecznica z dwóch jajek z szyneczką i dwiema kromeczkami (niestety białego chleba =( bo mama nie ten kupiła).
*Kotlet schabowy, 2,5 ziemniaka, łyżeczka jajka opiekanego i marchewki gotowanej.
*Zjem jeszcze na 100% jakiś owoc, jakikolwiek =)
Jeśli chodzi o aktywność, cudowny dzień!!
*Spacer z Natalką 12,42 km, 525 kcal.
*Ćwiczenia rozciągające (Ogólnie)
*Ćwiczenia rozluźniające z Mel B
*Taniec (Play Station 3 Move) -135 kcal
NAJLEPIEJ! Oby mi tak dalej szło =)
A tutaj macie jeszcze moje wymiary, bo miałam dać je wczoraj i zapominam wiecznie... Wszystko z dnia 2.
*Waga: 55,9 kg.
*Wzrost:166 cm.
*Brzuch (oponka):83 cm.
*Talia: 73 cm.
*Udo (najgrubsze miejsce): 55,5 cm.
*Nadgarstek: 16 cm.
*Pośladki: 91 cm.
*Biust: 90 cm.
Za miesiąc kolejne mierzenie!!! Będzie na pewno mniej niż teraz =)
Bilans:
*Jajecznica z dwóch jajek z szyneczką i dwiema kromeczkami (niestety białego chleba =( bo mama nie ten kupiła).
*Kotlet schabowy, 2,5 ziemniaka, łyżeczka jajka opiekanego i marchewki gotowanej.
*Zjem jeszcze na 100% jakiś owoc, jakikolwiek =)
Jeśli chodzi o aktywność, cudowny dzień!!
*Spacer z Natalką 12,42 km, 525 kcal.
*Ćwiczenia rozciągające (Ogólnie)
*Ćwiczenia rozluźniające z Mel B
*Taniec (Play Station 3 Move) -135 kcal
NAJLEPIEJ! Oby mi tak dalej szło =)
A tutaj macie jeszcze moje wymiary, bo miałam dać je wczoraj i zapominam wiecznie... Wszystko z dnia 2.
*Waga: 55,9 kg.
*Wzrost:166 cm.
*Brzuch (oponka):83 cm.
*Talia: 73 cm.
*Udo (najgrubsze miejsce): 55,5 cm.
*Nadgarstek: 16 cm.
*Pośladki: 91 cm.
*Biust: 90 cm.
Za miesiąc kolejne mierzenie!!! Będzie na pewno mniej niż teraz =)
-
Marzene! Być Fit!! ♥: Ladnie :)
-
guns000: Zdrowiej i więcej! Powodzenia! :*
Bilans:
*Chrupki kuleczki, chrupki Lionowe i płatki owsiane górskie (po 2 garści) wsypane do ciepłego kakao.
*Dwa jajka, jedna kromka ciemnego chleba.
*Makaron z sosem Pesto.
Mam jeszcze resztę wody do wypicia, łącznie będzie dziś 2,1 litra. Podpijałam trochę Pepsi bez cukru ;// (Niezdrowo)
Ćwiczenia:
*Rozciągające, ogólnie taka gimnastyka.
*Tańczyłam na Play Station Move, naliczyło mi 25 kcal, malutko, ale zawsze coś. Będzie więcej!!
I tak, ogólnie powiedziałam wczoraj mojej przyjaciółce Nati, że właśnie zaczynam ćwiczyć i że chcę się zmienić. Dziś pisałam z Antosiem... On zawsze był umięśniony, ćwiczył i pakował... I napisałam mu, że ja też w końcu zaczynam. On wiedział że miałam problemy z anoreksją, więc wypytywał mnie co i jak mam zamiar robić. No i powiedział, że trzyma kciuki i wgle i będzie taką moją motywacją. Bo zależy mi na nim, naprawdę, zależy i to bardzo, bardzo mocno!!! <3 Miałam nikomu nie mówić, ale cóż, może tak będzie lepiej =)
JESTEM NAŁADOWANA POZYTYWNĄ ENERGIĄ!
DAM RADĘ!
1 LIPCA BĘDĘ NAJPIĘKNIEJSZĄ LASKĄ NA ŚWIECIE!
MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKIM, KTÓRZY SIĘ STARAJĄ SIĘ POWIEDZIE!
*Chrupki kuleczki, chrupki Lionowe i płatki owsiane górskie (po 2 garści) wsypane do ciepłego kakao.
*Dwa jajka, jedna kromka ciemnego chleba.
*Makaron z sosem Pesto.
Mam jeszcze resztę wody do wypicia, łącznie będzie dziś 2,1 litra. Podpijałam trochę Pepsi bez cukru ;// (Niezdrowo)
Ćwiczenia:
*Rozciągające, ogólnie taka gimnastyka.
*Tańczyłam na Play Station Move, naliczyło mi 25 kcal, malutko, ale zawsze coś. Będzie więcej!!
I tak, ogólnie powiedziałam wczoraj mojej przyjaciółce Nati, że właśnie zaczynam ćwiczyć i że chcę się zmienić. Dziś pisałam z Antosiem... On zawsze był umięśniony, ćwiczył i pakował... I napisałam mu, że ja też w końcu zaczynam. On wiedział że miałam problemy z anoreksją, więc wypytywał mnie co i jak mam zamiar robić. No i powiedział, że trzyma kciuki i wgle i będzie taką moją motywacją. Bo zależy mi na nim, naprawdę, zależy i to bardzo, bardzo mocno!!! <3 Miałam nikomu nie mówić, ale cóż, może tak będzie lepiej =)
JESTEM NAŁADOWANA POZYTYWNĄ ENERGIĄ!
DAM RADĘ!
1 LIPCA BĘDĘ NAJPIĘKNIEJSZĄ LASKĄ NA ŚWIECIE!
MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKIM, KTÓRZY SIĘ STARAJĄ SIĘ POWIEDZIE!
-
PearlWorld: Staramy się, staramy :) Dasz radę! Też dzisiaj tańczyłam, może to niedużo kalorii, ale jaka fajna zabawa :) i całe ciało się w to angażuje :)
Właśnie ustaliłam mniej więcej co będę jadła na śniadanie, na drugie śniadanie, obiad zależy nie ode mnie i co na kolację.
Pożywnie, zdrowo, nie za mało, nie za dużo.
No, w porównaniu do tego co było do tej pory... Cały czas wpieprzałam za dużo, same słodycze, mało owoców, warzyw i innych zdrowych rzeczy.
W tamtym roku mniej więcej w tym samym czasie co teraz, założyłam bloga i to było straszne.
Głodziłam się...
Zaczęłam przygodę z pro aną...
Ale teraz zmieniłam nastawienie :)
Chcę być szczuplutka, ale nie koścista.
Chcę mieć piękny tyłeczek, płaski brzuszek, ładne nóżki :) Zapuszczam włosy i zaczynam wybielać zęby.
Zadbam o cerę, bo momentami jest straszna ;c
Mam problemy z anemią, więc po kolacji będę brała kilka suplementów: żelazo i takie tabletki na zdrową, jędrną skórę, rutinacea (to na odporność) i chrząstkę rekina.
Zacznę regularnie stosować odżywkę do włosów i balsam do ciała. Raz w tygodniu maseczka.
Nie ruszę więcej papierosów!!!
Jeśli chodzi o ćwiczenia.. 7 stycznia idę do szkoły na półtora tygodnia. Potem mam ferie.
Do ferri zimowych na razie ćwiczenia rozciągające, spacery, taniec i coś na moje chore kolano na wzmocnienie :)
W pierwszy dzień ferii, to będzie poniedziałek, zaczynam 30 dniowe wyzwanie Mel B.
Będę miała czas, więc dam radę się przyzwyczaić przez te pierwsze dwa tygodnie do diety i ciężkich ćwiczeń.
Będę chodziła na spacery, bo mam z kim, 4 pieski kochane :)
Im też się przyda, a na pewno nie zaszkodzi.
Postaram się skakać na skakance i nie opuszczać wf.
Codziennie mam 2 godziny WF, więc to zawsze coś.
A więc...
Zaczynamy, chce się ktoś dołączyć?
Nie ma problemu!
Piszcie, obserwujcie, a się odwdzięczę i chętnie pomogę, popiszę, cokolwiek :)))
Pożywnie, zdrowo, nie za mało, nie za dużo.
No, w porównaniu do tego co było do tej pory... Cały czas wpieprzałam za dużo, same słodycze, mało owoców, warzyw i innych zdrowych rzeczy.
W tamtym roku mniej więcej w tym samym czasie co teraz, założyłam bloga i to było straszne.
Głodziłam się...
Zaczęłam przygodę z pro aną...
Ale teraz zmieniłam nastawienie :)
Chcę być szczuplutka, ale nie koścista.
Chcę mieć piękny tyłeczek, płaski brzuszek, ładne nóżki :) Zapuszczam włosy i zaczynam wybielać zęby.
Zadbam o cerę, bo momentami jest straszna ;c
Mam problemy z anemią, więc po kolacji będę brała kilka suplementów: żelazo i takie tabletki na zdrową, jędrną skórę, rutinacea (to na odporność) i chrząstkę rekina.
Zacznę regularnie stosować odżywkę do włosów i balsam do ciała. Raz w tygodniu maseczka.
Nie ruszę więcej papierosów!!!
Jeśli chodzi o ćwiczenia.. 7 stycznia idę do szkoły na półtora tygodnia. Potem mam ferie.
Do ferri zimowych na razie ćwiczenia rozciągające, spacery, taniec i coś na moje chore kolano na wzmocnienie :)
W pierwszy dzień ferii, to będzie poniedziałek, zaczynam 30 dniowe wyzwanie Mel B.
Będę miała czas, więc dam radę się przyzwyczaić przez te pierwsze dwa tygodnie do diety i ciężkich ćwiczeń.
Będę chodziła na spacery, bo mam z kim, 4 pieski kochane :)
Im też się przyda, a na pewno nie zaszkodzi.
Postaram się skakać na skakance i nie opuszczać wf.
Codziennie mam 2 godziny WF, więc to zawsze coś.
A więc...
Zaczynamy, chce się ktoś dołączyć?
Nie ma problemu!
Piszcie, obserwujcie, a się odwdzięczę i chętnie pomogę, popiszę, cokolwiek :)))
-
Little Essence: I bardzo dobrze, najlepsze jest odchudzanie z głową a nie głodzenie :* Powodzenia
-
twinkiesmiling: powodzenia! Musimy motywować sie nawzajem :)
Dziś zaczęłam :)
Bilans:
*Kanapka z jajkiem
*2 ziemniaki, 2 łyżki kapusty czerwonej, kubeczek mięsa z gulaszu bez sosu.
*2 buchty robione na parze z sosem truskawkowym,mmmmm <3
Dziś ćwiczyć nie będę... Jutro podam moje wymiary i zrobię sobie zdjęcie, które zostawię dla siebie, w pierwszy dzień wakacji dodam oby dwa zdjęcia jako porównanie. Mam nadzieję, że wszystkich zaskoczę :)
Bilans:
*Kanapka z jajkiem
*2 ziemniaki, 2 łyżki kapusty czerwonej, kubeczek mięsa z gulaszu bez sosu.
*2 buchty robione na parze z sosem truskawkowym,mmmmm <3
Dziś ćwiczyć nie będę... Jutro podam moje wymiary i zrobię sobie zdjęcie, które zostawię dla siebie, w pierwszy dzień wakacji dodam oby dwa zdjęcia jako porównanie. Mam nadzieję, że wszystkich zaskoczę :)
-
Pulveratricious: Nie zaskakuj wszystkich, zaskocz samą siebie, żebyś potem obnosiła się z tym z dumą i głową w górze! Trzymam kciuki :)
HEALTLY & FIT

HEALTLY & FIT, Polska
Motto: Kiedy Ty nic nie robisz, ktoś właśnie zapierdala, żeby skopać Ci dupę :) !
Ostatnie komentarze
-
Komentarz od Marcelinoox, 2 lata temu »
-
Komentarz od Fight, fight, fight!, 3 lata temu »
-
Komentarz od Chcę Być CHUDAA, 3 lata temu »
-
Komentarz od bopierdolsie, 3 lata temu »
-
Komentarz od Zakira Luna, 3 lata temu »
-
Komentarz od moja droga do chudości ❤, 3 lata temu »
-
Komentarz od moja droga do chudości ❤, 3 lata temu »
-
Komentarz od Monia.917, 3 lata temu »
-
Komentarz od PrincessDomiii, 3 lata temu »
-
Komentarz od PrincessDomiii, 3 lata temu »